Strašný sen / Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza

V kinech

  • Režie: Kazimierz Kutz
  • PL 1993 102'

Górkiewicz, povahou “velké dítě”, se po odchodu do důchodu přestěhoval do malého městečka poblíž Varšavy. Bydlí tam společně se svou vnučkou Ewou – svou poslední velkou láskou. Po letech mnoha ne vždy čistých zájmů vede klidný a čestný život člověka z maloměsta. Rychle si získává důvěru a úctu místních obyvatel. Je vnímán jako člověk z jiné planety, který se nebojí říci své názory, tolerantní, odborník na ekonomické záležitosti, s křišťálově čistým životopisem. Skupina místních podnikatelů v něm vidí ideálního kandidáta na nového starostu. Volební kampaň si vzala na starosti jeho vnučka. Proti jeho kandidatuře stojí však také odpůrci. Samotný Górkiewicz není rozhodnutý, co má dělat, když tu má sen o setkání rady obce, na kterém chce představit svůj program. Setkání se v průběhu mění v soud o jeho minulosti. Postupně se objevují všichni jeho odpůrci a příznivci, dávné milenky, staří přátelé a pronásledovatelé, kteří na něj vytahují neslavné detaily z jeho života. Když se Górkiewicz z této noční můry probudí, rozhoduje se na starostu nekandidovat a odjet na trvalo pryč z městečka. Balí se a v panice opouští dům. Doprovází ho vnučka, která ho nakonec přemluví k návratu. Dalšího dne ráno jde Górkiewicz na setkání, kde na něj již čekají všichni členové rady obce. Setkání začíná úplně stejně jako ve snu.

Dzidziuś Górkiewicz po przejściu na emeryturę przeniósł się do małego podwarszawskiego miasteczka. Mieszka tam razem z wnuczką Ewą – swą ostatnią, wielką miłością. Po latach wypełnionych robieniem licznych, nie zawsze czystych interesów, wiedzie spokojne, uczciwe życie prowincjusza. Szybko zdobywa sobie zaufanie i szacunek miejscowej społeczności. Postrzegany jest jako człowiek spoza układów, głoszący odważnie swoje poglądy, tolerancyjny, znawca spraw gospodarczych, o kryształowym życiorysie. Grupa miejscowych biznesmenów widzi w nim idealnego kandydata na nowego burmistrza. Wnuczka zajmuje się jego kampanią wyborczą. Są jednak i przeciwnicy tej kandydatury. Sam Górkiewicz nie jest zdecydowany, co ma robić i wtedy śni mu się posiedzenie Rady Gminy, na którym chce przedstawić swój program. Zebranie zamienia się w sąd nad jego przeszłością. Pojawiają się kolejno wszyscy jego oponenci i zwolennicy, dawne kochanki, starzy przyjaciele i prześladowcy, którzy wyciągają niechlubne szczegóły z jego życia. Po przebudzeniu z tego koszmarnego snu Górkiewicz postanawia nie kandydować na burmistrza i wyjechać na stałe z miasteczka. Pakuje się i w panice opuszcza dom. Towarzyszy mu wnuczka, która ostatecznie skłania go do powrotu. Następnego dnia rano Górkiewicz idzie na posiedzenie. Czekają już tam na niego wszyscy członkowie Rady Gminy. Zebranie rozpoczyna się tak samo, jak to ze snu.

After his retirement, Dzidzius Gorkiewitz moved to a small city near Warsaw. He lives there with his grand-daughter Ewa – his last big love. After many years of not always pure intentions, he leads a calm, honest life of a man from a small town. He quickly gains the trust and respect of the locals. He is seen as a man from another planet, a man who is not afraid of saying his opinions, tolerant, economical expert with a crystal clear resumé. A group of local businessmen sees him as the ideal candidate for a new mayor. Gorkiewitz’s grand-daughter put herself in charge of his election campaign. But he also has oponents. Even Gorkiewitz himself is not decided what to do, when suddenly he has a dream about the city council meeting, where he wants to introduce his program. The meeting turns into a trial for his past. Gradually, all his oponents and supporters show up in the trial, as well as lovers from long time ago, old friends and haunters that bring up some infamous details about his life. When Gorkiewitz wakes up from this nightmare, he decides not to candidate for mayor and to leave the town immediately instead. He is packing his things and in panic, he leaves the house. His grand-daughter accompanies him and persuades him to go back after all. The next day morning, Gorkiewitz goes to a meeting where all members of the city council already are awaiting him. The meeting starts the exact same way as in the dream.